wtorek, 3 lipca 2012

Rozdział 4

Kiedy ja z Liam'em byłam już w sypialni reszta się fajnie bawiła. Po jakiś 15 minutach do siebie poszli też Lou i Monika. Zayn usiadł obok Asi i rozmawiali:
- Podoba Ci się u nas?- zapytał mulat
- Tak i to bardzo- odpowiedziała Aś
- To się cieszę, a który z nas Ci najbardziej podoba?
- Wszyscy jesteście słodcy, uroczy i utalentowani, ale mam słabość do Ciebie - powiedziała po czym się zarumieniła.
- Może obejrzymy jakiś film?- zaproponował Zayn.
- Dobrze! To jakiś wybierz a przygotuję popcorn.- Powiedziała Asia i poszła do kuchni.
Kiedy film się zaczął Zayn cały czas zadawał Asia pytania:
- Ilu miałaś chłopaków- zapytał ciekawski Zayn
- 4, a ty ile miałeś dziewczyn- zapytałaś mulata
Zayn wziął swoją rękę i zaczął liczyć. Asia spojrzała się na niego z zdziwieniem:
- A może lepiej nie mów - powiedziała Aś
- Czemu nie chcesz wiedzieć- Zapytał Zayn
- Chciałam bym, ale palców u rąk Ci nie starczy- zaśmiała się
- Dobrze.- powiedział i mrugnął do niej oczkiem.
Asia była już zmęczona i przez przypadek położyła sie na ramieniu Zayn'a i zasnęła. Zayn dał buzi Asi w czoło i zasną razem z nią. Kiedy rano d salonu wszedł Niall był bardzo zaskoczony tym widokiem i poszedł do kuchni bo jak zwykle zgłodniał. Nagle do mulata zadzwonił telefon i Aś sie obudziła. Zobaczyła Zayn'a który pięknie się uśmiecha:
- Przepraszam!- powiedziała Asia
- Za co? Przecież nic się nie stało.- odparł przystojniak
- Ale pewnie było Ci nie wygodnie- powiedziała.
- Wcale że nie- odpowiedział i się uśmiechną.
W końcu do salonu weszli Monika i Lou. Długo nie wiedzieli co ich wczoraj ominęło, ale blondynek ich wtajemniczył. Kiedy Asia poszła pod prysznic, Monika usiadła koło Zayn'a i zaczęła z nim rozmawiać na temat Asi:
- Podoba Ci się ona? Prawda?- zapytała Monika
- Może, ładna , słodka i urocza jest.- odpowiedział Zayn
Kiedy Asia wróciła z łazienki usiadła obok Moniki i zaczęły rozmawiać. Po chwili zeszłam na dół z Liam'em
i od razu pojawiły się głupie komentarze ze strony Harry'ego i Niall'a
- Na następny raz proszę trochę ciszej- zaśmiał sie Harry
- Spać nie było można- powiedział oburzonym głosem Nia- Jak wy mogliście coś słyszeć jak do niczego nie doszło pacany- powiedział Liam
-  Jak to nie wy to kto?- zapytał blondynek patrząc się na Monikę i Louis'a
- My tylko leżeliśmy- odparła Monika
- Ta jasne, Louis mnie zdradził- powiedział Harry udając ze płacze.
-Dobra niech wam będzie- odparła Monika uśmiechając się do Tommo.
Wszyscy zaczęliśmy się śmiać, a Monika bardzo namiętnie pocałowała Lou:
- Niech sobie myślą co chcą- powiedział Louis
- Tak kochanie ważne że my wiemy co robiliśmy- odparła Moniś
- A chciała byś spróbować?- zapytał Lou
- Jak na razie. Nie chodzimy ze sobą wystarczająco długo- powiedziała
- Dobrze. Rozumiem. Nie śpieszymy się.- odparł Lou po czym wszyscy usiedliśmy przed telewizorem zajadając się śniadaniem, które przy gotował Horan. Kiedy dochodziła godzina 13 postanowiliśmy zaplanować dzisiejszy dzień. Zayn postanowił umówić się z Asią. A ja i Liam stwierdziliśmy że pójdziemy do kina. Monika i Lou na zakupy. Harry i Niall postanowili zostać w domu i oglądać jakieś filmy. Biedaki muszą znaleźć sobie dziewczyny.
Kiedy Asia już pojechała razem z Lou postanowiliśmy iść do Zayn'a bo jako jedyny się z nią nie pożegnał:
- Możemy pogadać- zapytał się go spokojnie Louis
- Ty palancie- krzyknęłam na niego od wejście.
- Czego kurwa chcesz?- zapytał oburzonym tonem
- Ona dla Ciebie jedzie zerwać z chłopakiem. Po prostu Cię kocha.- powiedziałam
- Kama! Uspokój się- powiedział Tommo trzymając mnie bo miałam ochotę uderzyć Malika.
- Możesz dać mi spokój. Ona mnie nie obchodzi. Zaufałem jej ale się na niej zawiodłem.- powiedział i wyprosił mnie i Louis'a z pokoju. Nie dziwie mu się. Był załamany,a ja jeszcze na niego nakrzyczałam. Czułam się głupio. Zeszłam na dół i usiadłam koło Liam'a przytulając się do niego:
- Kochasz mnie?- zapytał niepewny.
- Tak i to bardzo a czemu pytasz?
- Tylko tak chciałem się upewnić.- odparł Liam
Po jakimś czasie na sofe wskoczył Niall. Kocham tego blondynka,ale bez przesady nie tego się nie da wytrzymać. Przychodzi i plotkuje o wszystkim. Za raz za nim z góry zszedł Harry i włączył jakąś durną komedie:
- Może zrobię popcorn- zaproponował blondasek
- Yyy, tak jasne.- powiedziałam
- Ktoś pójdzie po tamtą trojkę, może się przyłączą- zapytał Hazza
- Ok. Ja pójdę,a wy już włączcie film.- powiedziałam i pobiegłam na górę po gołąbeczki i Zayn'a.
Miałam wielką nadzieję że oni ze mną zejdą,ale no niestety chcieli pobyć sami. Ruszyłam w stronę pokoju Zayn'a i się wahałam czy pójść do niego czy nie:
- Mogę wejść- zapytałam
- Jasne właź- powiedział
- Może zejdziesz do nas na dół?- zapytałam Zayn'a
- Może później. Mam pytanie.- powiedział
- Jakie?- zapytałam przerażona
- Czy ty jesteś pewna swoich uczuć co do Liam'a?- zapytał mulat
- Tak kocham go. Was owszem też, ale was tylko dlatego że jestem wasza fanką,a Liam'a jako mojego chłopaka.- odpowiedziałam
- To dobrze bo nie chciał bym aby mój przyjaciel cierpiał tak jak ja.- odparł
Zrobiło mi się go przykro, więc się do niego przytuliłam aby go pocieszyć:
- Wszystko będzie dobrze. Przepraszam że na Ciebie nakrzyczałam- powiedziałam i spojrzałam mu się w oczy. Po chwili Zayn musnął moje usta i zaczęliśmy się całować. Zobaczył to Liam, który przechodził. Szybko poszedł do pokoju Moniki i Lou. Praktycznie to był pokój Lou, ale Moniś spędzała tam tyle czasu że to już nie miało różnicy kogo pokój:
- Lou chodź szybko.- powiedział
- Słucham Cię.
- Przejdź koło pokoju Zayn'a i tu wróć- poprosił go Liam
- Ok. ale po co?- zapytał Tomm
- Idź
W tym momencie kiedy się całowaliśmy przeszedł Louis. Był bardzo zdziwiony i wrócił do pokoju:
- Co ona od jebała?- zapytał Lou
- Nie wiem, a jeżeli maja romans.- powiedział Liam
- Kto znowu?- wtrąciła się do rozmowy Monika
- Kamila. Całuje się z Zayn'em.- powiedział Lou bo Liam był zbytnio załamany tą sytuacją.
- O Ja pierdole.- powiedziała Monika
Kiedy skończyłam się całować z Zayn'em wyszłam z jego pokoju i pobiegłam szybko do łazienki:
- Co ja zrobiłam, przecież ja kocham Liam'a , a nie Zayn'a- mówiłam sama do siebie.
Gdy wyszłam z łazienki poszłam do pokoju i zobaczyłam tam siedzącego na moim łóżku Liam'a:
- Przepraszam- powiedziałam
- Zdradziłaś mnie z moim przyjacielem- powiedział drżącym głosem i wyszedł z pokoju
- Kocham Cię- Krzyknęłam do niego
Po jakimś czasie wybiegłam z domu. Zobaczył mnie Harry i pobiegł za mną:
- Gdzie idziesz?- Zapytał Hazza
- Daleko, zraniłam Liam'a- powiedziałam i rozpłakałam się na dobre.
- Wszystko będzie dobrze- powiedział Loczek i mnie objął ramieniem.
Poszliśmy do domu. Harry zawsze umiał mnie pocieszyć. Kiedy weszliśmy do domu Liam się dziwnie spojrzał. Szybko wbiegłam na górę i wzięłam gorącą kąpiel. Kiedy wyszłam z łazienki zobaczyłam u mnie Zayn'a.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz